Jako redaktorzy piękności każdego dnia jesteśmy bombardowani masą nowych produktów (wiemy - ciężkie życie). Recenzja to seria, w której publikujemy niektóre z najlepszych produktów, jakie wypróbowaliśmy. Niezależnie od tego, czy jest to szminka dla aptek, która przetrwała cały dzień, czy krem ​​do rąk, który uratował nas tej zimy, w tej kolumnie znajdziesz wszystkie nasze ulubione. Cieszyć się!

Od lat jestem fanem La Prairie. W rzeczywistości poświęciłem się luksusowej marce dla skóry dokładnie tak długo, jak długo pracowałem jako redaktor działu urody - siedem lat - ponieważ miałem darmowy dostęp do produktów. Co prawda są niewiarygodnie drogie, a taki luksus nie jest dostępny w ograniczonym budżecie. Kiedy udało mi się zdobyć próbki, zostałem uzależniony. Mam wosk poetycki o Essence-in-Lotion i Absolute Filler marki, ponieważ są one crème de la crème w branży pielęgnacji skóry, ale nie jestem nieświadomy pieniędzy, które są potrzebne, aby je posiadać. Oto rzeczy: produkty La Prairie przynoszą korzystne, szybkie rezultaty i wyglądają dobrze, gdy są przy tym. Mimo to, właśnie w tym momencie, dzięki tak konkretnemu sformułowaniu, odczuwałem tak silnie wartość produktu. Jeśli chcesz zaszaleć, najnowsza oferta La Prairie to ta, na której możesz to zrobić.



Po latach badań, La Prairie szukał na nowo swojej podpisowej formuły kawioru z nowym wcieleniem: Skóra Caviar Luxe Cream zremasterowana. Opakowanie luksusowe, przyjemne doznanie zmysłowe i tekstura są takie same. Różnica? Marka produktów do pielęgnacji skóry obejmowała lifting i ujędrnienie do zremasterowanej formuły, używając ekstraktów kawioru i "mimetyków kawioru" wraz z charakterystycznym kompleksem komórkowym, aby wzmocnić i powiększyć wyniki. Coined Caviar Premier, mieszanka siedmiu składników aktywnych pomaga zwiększyć elastyczność skóry - w tym botaniczne AHA i witaminy A, C i E delikatnie wynurzają się, a także ton wygładzających, kojących wilgoci z masła shea i hialuronianu sodu (razem zwiększają retencja wody w skórze, aby wygładzić drobne linie). Następnie w grę wchodzą wyciągi z kwasu poliglukuronowego i mikroalgi, które pomagają stymulować skórę na powierzchni w celu zwiększenia jędrności. Jako taki, ten krem ​​pomaga w utrzymaniu twoich cech, oferując nowe napięcie i elastyczność na skórze przy dalszym użytkowaniu. Nie wymaga wstrzykiwań. I, tak jak w przypadku każdego luksusu, La Prairie zapewnia również wybór w swojej fakturze - grubej, kremowej opcji lub bardziej lekkiej i gładkiej.



Ta błogość wygląda powyżej, bezpośrednio po moim pierwszym zastosowaniu kremu. Można go używać zarówno jako kremu na dzień, jak i na noc, chociaż lubię robić to samo rano i gęste snu. Pierwszą rzeczą, którą robię każdego ranka, jest mycie przy pomocy Eve Lom's Cleanser (80 USD), śledzenie SkinCeuticals CE Ferulic (166 USD) i B5 Gel (98 USD), a następnie wygładzenie tej ślicznej, słodkiej słodyczy i obserwowanie, jak moja skóra wypija to wszystko . Od razu zauważysz nieziemski blask, oferując pełen zroszonego, delikatnego blasku, którego brakowało ci w zwykłym balsamie. Potem, z biegiem czasu (dla mnie było to około tygodnia), zaczniesz obserwować, jak twoja skóra staje się bardziej stonowana, ujędrniona i uniesiona. To jak magiczna sztuczka, tylko że jest bardzo realna (i poparta przez naukę). Dodatkowo, jeśli naprawdę chcesz uzyskać wykładnicze wyniki, wypróbuj także nowo sformułowaną Maskę uśpienia.





FYI: Zawsze otrzymuję trafienie, kiedy używam tego produktu do warg.

Tagi: Alicia Beauty, Core, Skin, Skincare, Products, Product Review