Aktualności
Cześć, mam na imię Lindsey Metrus i jestem uzależniony od arkusza. Jest coś tak odświeżającego w zakładaniu obślizgłego, lepkiego arkusza w kształcie twarzy, pozwalając mu usiąść na pół programu telewizyjnego i odsłaniając zroszoną, świecącą skórę. To natychmiastowe zaspokojenie, a uzdrawiający wieczorny rytuał uspokaja i uspokaja mnie za każdym razem. Nie mogę ich wystarczająco