Nie ma nic lepszego niż radość i podniecenie, jakie czujesz, opuszczając salon ze świeżo ubarwionymi włosami, wiedząc, że godziny (i dolary), które spędziłeś w tym procesie, były tego warte. Ale nie każde spotkanie kolorystyczne ma szczęśliwe zakończenie. Czasami, gdy twoje włosy są wysuszone, dostrzegasz w lustrze swój nowy kolor i (sapie!) To, co czujesz, jest przeciwieństwem radości. Potem pojawia się panika - masz dobre 15 do 20 minut, aż przestaniesz wysychać, a ty będziesz zmuszony mówić. Wiesz, że twój kolorysta będzie oczekiwać wdzięczności i entuzjazmu, ale nie znosisz tego, na co patrzysz. Co robisz? Celebrity Colours Rita Hazan ma odpowiedź.
Czytaj dalej dla najlepszego sposobu działania, gdy twoja praca z farbą okaże się nie tak!



Krok pierwszy to coś powiedzieć. Cóż, prawdziwy krok pierwszy to raczej oddychanie, ale po wzięciu głębokiego oddechu, mów głośniej. Łatwiej powiedzieć niż zrobić? Pewnie, ale alternatywa życia z kolorem włosów, którego nienawidzisz, nie jest dużo lepsza. "Powiedz swojemu kolorystce w spokojny sposób, że nie jesteś zadowolony z tego, jak wyglądało to i czy on zrozumie", mówi Rita Hazan, barwna gwiazda. Spróbuj dokładnie wyjaśnić, co ci się nie podoba w danym kolorze. Czy jest zbyt ciemno? Czy ton koloru jest zbyt ciepły lub zbyt zimny? Czy pasemka są zbyt grube? Czy nie ma wystarczającej zmienności w najważniejszych wydarzeniach? Bądź konkretny i bądź uprzejmy.



Powiedzmy, że nie możesz zdobyć siły, by wyrazić swoje rozczarowanie, gdy jeszcze byłeś w fotelu. Nie martw się - nadal możesz odwrócić sytuację. "Jeśli kończysz opuszczanie salonu niezadowolony ze swojego koloru, ale widzisz kolorystów przez wiele lat z tylko jednym niepokojącym doświadczeniem, wróć, aby je naprawić", mówi Hazan. Twój kolorysta chce, abyś był zadowolony z końcowego efektu. Ponadto osoba, która rozpoczęła pracę, będzie lepiej przygotowana, aby dokonać niezbędnych dostosowań w porównaniu z kimś, kto wejdzie w tę sytuację bez żadnego zaplecza. Zazwyczaj problem, który Cię trapi, ma szybkie rozwiązanie, a większość salonów nie obciąży Cię za korektę kolorów.

"Jeśli jednak to twój pierwszy raz z kimś i naprawdę nie podoba ci się, jak się okazało, sugerowałbym przeprowadzenie badań i znalezienie nowej osoby" - mówi Hazan. Kiedy pójdziesz gdzieś indziej, bądź gotów zapłacić. Nowy stylista potraktuje spotkanie jako nowy kolor, a nie korektę koloru. Jeśli jest to pełne powtórzenie, Hazan mówi, że warto go naprawić. "Lub, jeśli chcesz zmienić stylisty w tym samym salonie, to też jest w porządku - to twoje włosy i pieniądze", mówi. "Nigdy nie należy się źle czuć podejmując tę ​​decyzję."



Jeśli nie jesteś gotowy na spędzenie kolejnego popołudnia w salonie, istnieje kilka innych opcji do wypróbowania. Najpierw idź do domu i umyj włosy kilka razy. Większość odcieni brunetka i czerwony znikną nieco po praniu. Następnie sam nadaj styl. Czasami może pojawić się zbłąkana słaba lub zbyt intensywna uwaga, która przeszkadza Ci, którą możesz załatwić, po prostu zmieniając swoją część. A może Twoje pasemka nie wyglądają tak, jakbyś całował je w słońcu, tak jak byś tego chciał w eleganckim stylu, jaki masz w salonie, ale gdy już ułożysz włosy w zwykłe fale na plaży, poczujesz się inaczej. Jeśli chcesz, by twoja czerwień była odrobinę bogatsza, twoja brunetka trochę głębsza, albo twoja blondynka była jeszcze odrobinę cieplejsza, spróbuj w domu połysku. Różnica będzie niewielka, ale jeśli szukasz drobnego uszczypnięcia, 10-minutowy 3-minutowy zabieg pod prysznicem może być wszystkim, czego potrzebujesz.
Czy kiedykolwiek opuściłeś salon, nienawidząc swojego koloru włosów? Powiedz nam, co zrobiłeś poniżej!

Tagi: włosy, makijaż, pielęgnacja skóry, fitness, piękno, celebryta, fryzjerka, wizażystka, piękno czerwonego dywanu, sekrety piękna gwiazdy, polski paznokci, porady kosmetyczne, piękno wybiegu, trendy w modzie