Jako redaktorzy piękności każdego dnia jesteśmy bombardowani masą nowych produktów (wiemy - ciężkie życie). "Recenzja" to nowa seria, w której opowiadamy o kilku najlepszych produktach, jakie wypróbowaliśmy. Niezależnie od tego, czy jest to szminka dla aptek, która przetrwała cały dzień, czy krem ​​do rąk, który nas uratował tej zimy, w tej kolumnie znajdziesz wszystkie nasze ulubione. Cieszyć się!

Tak bardzo jak uwielbiam moją niepokojąco dużą kolekcję szamponów i serum, uwielbiam mój przycisk drzemki. Tak więc, gdy produkt kosmetyczny pojawia się na mojej drodze, która wymaga niewiele wysiłku, ale obiecuje wielką wypłatę, zwykle umieszczam go na szczycie mojej listy "must-try". Tak jest w przypadku nowego, burzliwego produktu do włosów Living Proof, Perfect Hair Day Night Cap Oosteright Perfector (28 USD) . Obiecuje zapewnić do tygodnia błyszczące, żywe, łatwiejsze do opanowania włosy i - najlepsze części działa podczas snu. Tak więc, przybliżając mnie o krok do moich aspiracji Śpiącej Królewny (snu na zawsze, obudź się wyglądając niesamowicie i nadającego się do pocałunku- # cele).



Konsystencja produktu jest jak lekki balsam, a ty jesteś poinstruowany, aby nanieść go na suche lub wilgotne pasma przed snem - postanowiłem najpierw wypróbować go na suchych włosach. Ostrzegam: zapach jest mocny, ale pachnie mieszanką świeżego prania i tropikalnego napoju, więc w rzeczywistości jest jedną z moich ulubionych części produktu. Miło jest odpłynąć w sen, wdychając przyjemny, lekko owocowy zapach - nawet mój chłopak skomentował, jak dobrze pachną mi włosy (tonem niemal zszokowanej niespodzianki ... cokolwiek to znaczy).

Współwłaścicielka Living Proof, Jennifer Aniston, obiecała, że ​​nie będzie żadnych pozostałości na mojej poduszce, i na pewno, produkt wchłonął natychmiast, a moja poszewka nie była wcale tłusta następnego ranka. Moje włosy jednak poczuły się lekko przygniecione. Wyglądało na to, że jest bardziej lśniący, ale zdecydowanie czułem, że w moich włosach jest produkt i nie mogłem przełamać lekko lepkiego uczucia. Może użyłem za dużo? Mam tendencję do nadużywania produktów kosmetycznych, z których jestem podekscytowany, więc postanowiłem spróbować jeszcze kilka dni później. Tym razem użyłem go na wilgotnych pasach przed snem. A potem, kiedy się obudziłem, w końcu zobaczyłem, o co całe zamieszanie chodziło. Moje (bardzo rozjaśnione) włosy były o wiele bardziej miękkie, lśniące i zdrowsze. Nie tylko poczułem się miększy, ale moje słomiane pasemka miały połysk i ruch, którego nie widziałem od tamtej pory, zanim zdążyłem ubarwić moje włosy.



Jako brunetka z rozjaśnionymi końcami, walka jest prawdziwa, jeśli chodzi o znalezienie nawilżających, wygładzających, jedwabnych produktów, które 1.) nie wymagają mnóstwa wysiłku i 2.) nie obciążaj moich włosów. Opatentowana przez Living Proof, zdrowa włosowa cząsteczka, OFPMA, była wysokim, chłodnym napojem wody potrzebnym moim spieczonym włosom. Uwielbiam to, jak łatwy w użyciu jest ten produkt i odkryłem, że można go używać nawet w świeżo upieczonych kosmykach, jako prowizoryczną odżywkę typu "leave-in". (Polecam używanie go na mokrych lub mokrych pasmach, ponieważ moje suche włosy również się nie kończą). Po użyciu przez kilka tygodni nie jestem pewien, czy moje włosy całkowicie się zmieniły - wciąż wraca sucha strona - ale zdecydowanie najlepiej wyglądała w długim, długim czasie. Tak dobrze, że oficjalnie dodałem ten produkt do mojej codziennej rutyny piękności - i pochodzę od kogoś, kto ledwo potrafi zebrać energię, by umyć włosy przed snem, to dużo mówi.



Jaki jest twój ulubiony produkt do pielęgnacji włosów na noc? Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o sekretach włosów Jennifer Aniston!

Tagi: włosy, makijaż, pielęgnacja skóry, fitness, piękno, celebryta, fryzjerka, wizażystka, piękno czerwonego dywanu, sekrety piękna gwiazdy, polski paznokci, porady kosmetyczne, piękno wybiegu, trendy w modzie