Czas spowiedzi: nawet redaktorzy urody wciągają się w robienie paznokci. Pomiędzy poranną kofeiną, długimi listami rzeczy do zrobienia i zwykłym brakiem umiejętności często zostawiamy malowanie, które nie jest profesjonalne, a czasami wręcz przerażające. Stąd nasze zbyt regularne uzależnienie mani-pedi, które, powiedzmy sobie szczerze, jest łatwe w oczach, ale nie w portfelu.

Tak więc, przekonani, że możemy (i powinniśmy) wzmocnić naszą grę o paznokcie, zrobiliśmy poważne kopanie i wybraliśmy kilka potrzebnych nam sztuczek, które zagwarantują ładniejsze malowanie. Podpowiedzi do Mani poniżej!

Pomiń kofeinę

Po pierwsze, manicure na poziomie salonowym wymaga stałej ręki - łatwiej powiedzieć niż zrobić, prawda? Chociaż niektórzy z nas są na bardziej kruchej stronie, na początek upewnij się, że poczekasz, aż pomalujesz, by zamówić cappa z podwójnym ujęciem. Albo jeszcze lepiej, zamień swojego porannego joe na jedną z tych modnych i wolnych od java alternatyw.



Nosić swoje płaszcze

Wiemy, wiemy - kto ma czas na nałożenie podkładu, dwóch warstw lakieru, a potem wierzchniego. Dodaj do myśli czas schnięcia i zwykle wrzucamy ręcznik. Jeśli jednak naprawdę zależy Ci na grzecznej pracy z gwoździami, nie powinieneś rezygnować z nakładania warstw. Powiedz to z nami: Dobra podstawa i warstwa wierzchnia są niezbędne dla niezadowolonego mani. Obie warstwy ułatwią polerowanie (warstwa bazowa) i wygląd (warstwa nawierzchniowa) gładsze, a jednocześnie zmniejszają prawdopodobieństwo odpryskiwania. Kolejna wskazówka? Nałóż drugą warstwę lakieru nawierzchniowego kilka dni po pomalowaniu paznokci. Ulepszy połysk i jeszcze raz zniechęci do wszelkich przerażających odprysków.

Tagi: Alicia Beauty UK, Dior, Ciaté Londyn, Nails Inc., Kiesque, L'Occitane, Heinz, OPI, Fundusz Powierniczy, Pam