Brytyjska blogerka Emma Hoareau z Lolita Says So ma niesamowite oko. Jako fotograf pracujący fotografuje wszystkie swoje treści, dokumentując jej senne dzienniki podróży, eleganckie stroje i godną pozazdroszczenia kolekcję kosmetyków. Kiedy jej marne oczy zwróciły na nas uwagę w Byrdie, musieliśmy wiedzieć, czym była jej cała rutyna, i szybko. Poniżej Hoareau wymawia jej produkty do pielęgnacji skóry.

Pracuję jako fotograf w Londynie, prowadząc jednocześnie swój blog o urodzie. Nie chciałem skończyć pracy w branży kosmetycznej - zawsze wyobrażałem sobie, że zacznę pisać modę. Ale zaproponowano mi pracę na stanowisku redaktora urody prosto z uniwersytetu i szybko opanowałem obsesję na punkcie pielęgnacji skóry.

Dorastałem w Paryżu, więc zdecydowanie podążam za filozofią, że nawet myśląc o makijażu, potrzebna jest dobra skóra - świetne płótno, do którego można dodać czerwoną wargę lub eyeliner, a nie nakładanie warstw na makijaż, aby ukryć to, co jest pod spodem.



Po prawie sześcioletnim prowadzeniu bloga przetestowałem wiele produktów i myślę, że mogę spokojnie powiedzieć, że mam rutynę w zakresie pielęgnacji skóry.

RANO

Rano używam środka czyszczącego, który pozwala mi masować skórę, aby zmniejszyć opuchliznę i spowodować przepływ krwi. Uwielbiam też używać ruchów wznoszących, aby podnieść skórę. Tata Harper Purifying Cleanser jest świetny, ponieważ zamienia się w olej na skórze, który pozwala na dobrą masę przed zmywaniem. Jeśli czuję, że moja skóra potrzebuje peelingu, użyję Omorovicza Cream Cleanser, który oferuje bardzo delikatne, ale skuteczne złuszczanie. Po oczyszczeniu lubię spryskać skórę preparatem Zelens Prebiotic & Probiotic Mist, aby zrównoważyć pH skóry i uzupełnić wilgoć. Mieszkam w Londynie, które jest naprawdę zanieczyszczonym miastem, więc używanie przeciwutleniaczy jest naprawdę ważne.



Rano używam czterech kropel SkinCeuticals i zostawiam je do wchłonięcia, podczas gdy ja robię herbatę. Mam dość wrażliwą skórę i jest to jedyny produkt witaminy C, który nie podrażnia. Gdy to się zaabsorbuje, wchodzę z żelem La Mer Eye i inną serum nawilżającym. W zależności od tego, jak czuję się na mojej skórze, użyję serum Biologique Recherche Placenta, Avène Hydrance Serum lub Dr. Sebagh Serum Repair, czyli w zasadzie prostego kwasu hialuronowego. Ściskam serum rękami i czasami nakładam je kilka razy, aby uzyskać poziom nawodnienia, jakiego potrzebuję.

Jeśli się wyrywam, chcę odżywiać moją skórę, zamiast ją wysuszyć. Znalazłem dobry olej z dzikiej róży, który jest świetny do tego, Pai i The Ordinary robią najlepsze. Kończę rutynę lekkim środkiem nawilżającym, takim jak La Mer Soft Lotion lub Peter Thomas Roth Hydra Quench, które szybko wchłaniają skórę i nie sprawiają, że czuję się (lub wyglądam) tłusto.



Zawsze stosuję SPF przed moim makijażem, ponieważ jest to jedna z głównych przyczyn starzenia się. Ostatnio używam Toma Forda Face Protect SPF50.

Każdego ranka biorę również tabletki Oskia MSM, ponieważ pomagają one utrzymać równowagę skóry i zapobiegają wypadaniu, dzięki właściwościom przeciwzapalnym i wzmacniającym skórę.

PO POŁUDNIU

Wieczorem uwielbiam poświęcać czas na usunięcie makijażu i oczyszczenie skóry. Dla mnie to naprawdę cudowny czas na miłość i troskę o siebie. Rozluźnia mnie, by opiekować się moją skórą.

Aby usunąć makijaż, używam balsamu oczyszczającego Emma Hardie Moringa. Rozpuszcza się w skórze i pozwala na wmasowanie produktu w skórę przed usunięciem go za pomocą muślinowej ściereczki, którą wcześniej przeprowadzę pod ciepłą wodą. Do drugiego oczyszczenia, lubię używać Dermalogica Clay Cleanser, który sprawia, że ​​moja skóra jest super czysta i jest to świetny sposób na codzienne robienie glinki w mojej codziennej rutynie bez wysuszania skóry.

Gdy moja skóra wyschnie, wchodzę z kwasem złuszczającym. Podkładki Elizabeth Arden z powłoką chroniącą skórę zapewniają natychmiastową poświatę. Jeśli chodzi o surowicę, najlepszą serum, jakie kiedykolwiek wypróbowałem, jest serum Advanced Night Repair od Estee Lauder. Pomaga odnowie komórek w ciągu nocy (czas, kiedy twoja skóra sama się odnawia). Używałem tego każdej nocy przez trzy lata i nie wyobrażam sobie rezygnacji! Elizabeth Arden ma również niesamowitą foliową maskę na arkusze tego produktu, którą uwielbiam używać przed specjalną okazją, ponieważ daje poświatę po twarzy.

Mój krem ​​pod oczy w nocy jest grubszy, bardziej kremowy niż ten, którego używam rano. Ostatnio używam Sisley Sisleÿa Integral Eye Cream, który walczy z czynnikami behawioralnymi i środowiskowymi. Jest wyposażony w narzędzie do masażu mini oczu, które naprawdę chłodzi. Przed nałożeniem kremu będę masować okolice oczu.

Jeśli chodzi o nawilżenie, jeśli moja skóra się rozpada, użyję nawilżacza klarującego Tata Harper, a jeśli czuję się sucho i mocno, sięgam po Nuxe Crème Fraiche, która jest bogata i pocieszająca, a także niesamowicie pachnie.

Nigdy nie byłem wielkim fałszywym użytkownikiem opalenizny, ale w tym roku odkryłem Tan Luxe, a jego produkty są w zasadzie wspaniałą pielęgnacją skóry z dodatkowym bonusem, w tym kroplą opalenizny. Używam kilku kropli olejku do uśpienia podczas wieczornej rutyny, aby zapewnić sobie zdrowy blask.

Często pytam o retinol i jak i kiedy go używać. Myślę, że to świetny sposób na uniknięcie zatłoczonej skóry i zwalczanie zmarszczek. Wypróbowałem cały ładunek, a te naprawdę mocne są po prostu zbyt duże dla mojej skóry, nawet gdy wprowadziłem ją powoli do mojej codziennej rutyny, zwłaszcza, że ​​wciąż jestem w późnych latach dwudziestych. Na początku tego roku natknąłem się na Luna Sleeping Oil z niedzieli Riley, która używa oleju retinoidowego zmieszanego z innymi składnikami odżywczymi i uważam, że jest to dla mnie idealna mieszanka.

Weekend

Jestem wielkim ćpunem w maskach i prawdopodobnie używam go prawie codziennie! Kiedyś myślałem, że to było przesadne, ale specjalista od twarzy powiedział mi kiedyś, że dopóki nie jest to maska ​​z gliny, używanie maski zawsze jest w porządku. W każdą niedzielę wieczorem używam maski Tata Harper Resurfacing Mask, aby odnowić skórę przed początkiem tygodnia. Będę też korzystał z Biologique Masque Vivant dwa razy w tygodniu; jest pełen witamin, które odżywiają skórę, a także kwas mlekowy, aby odnowić. W przypadku maseczek nawilżających, uwielbiam maskę bioodgeneracyjną Rosehip lub maseczkę na kakao marki Perricone.

Chcesz więcej piękna Brit? Sprawdź te brytyjskie zasady urody.

Tagi: Alicia Beauty UK, Core, Market Roundups