Jako redaktorzy piękności każdego dnia jesteśmy bombardowani masą nowych produktów (wiemy - ciężkie życie). "Recenzja" to nowa seria, w której opowiadamy o kilku najlepszych produktach, jakie wypróbowaliśmy. Niezależnie od tego, czy jest to szminka dla aptek, która przetrwała cały dzień, czy krem ​​do rąk, który uratował nas tej zimy, w tej kolumnie znajdziesz wszystkie nasze ulubione. Cieszyć się!

Czas spowiedzi: nie zacząłem używać kremu do oczu aż kilka miesięcy temu. Częściowo dlatego, że nigdy nie odczuwałem potrzeby (dzięki, azjatyckie geny!), A częściowo dlatego, że nigdy tak naprawdę nie czułem się jak krem ​​pod oczy. Ale pewnego nieszczęśliwego dnia ostatniej jesieni, zajrzałam w lustro i byłam przerażona, widząc wyraźne zmarszczki mrużące mi pod oczami. Przerażony zacząłem, co stało się serią kremów na oczy, próbując wszystkiego, co było w zasięgu wzroku, co zapowiadało powrót do stanu bez zmarszczek. Rozjaśniający żel pod oczy? Tak proszę. Kremowa, nawilżająca maska ​​na oczy? Daj mi, daj mi. Tak więc, kiedy na moim biurku pojawiła się nowa marka kosmetyków Onomie ACE Illuminating Eye Treatment (32 USD), obiecując rozjaśnienie i zaostrzenie obszaru pod oczami, zabrałem ją do domu i natychmiast wypróbowałem. Wykonane z czystej postaci witaminy C o nazwie kwas L-askorbinowy, produkt twierdzi, że delikatnie stymuluje kolagen, zapobiega uszkodzeniu skóry i eliminuje cienie - czyli wszystko, czego chciałem w życiu.



Później tej nocy skończyłem moją rutynową pielęgnację skóry, nacisnąłem (delikatnie zapakowany) produkt na palec, a potem zacząłem wpatrywać się w niego zszokowany. To nie był krem ​​pod oczy - był lekko opalizujący i blady róż. Najwyraźniej przegapiłem część o tym, że Onomie jest linią, która jest "poważną pielęgnacją skóry i nowoczesnym makijażem". I tak poklepałem ją pod oczami, zauważając natychmiastowy efekt rozjaśnienia. Następnego ranka użyłem go ponownie, tym razem nakładając go pod oczy i wygładzając nad nim zabarwiony balsam. Tekstura nie przypominała żadnego kremu do oczu, zakreślacza ani korektora, który kiedykolwiek wypróbowałam - jasnego i przewiewnego, z uczuciem przypominającym niemal piankę. Wraz z kwasem L-askorbinowym składniki takie jak witaminy A, E i B; hialuronian sodu; i proszek kołowy konjac działają, aby rozjaśnić i zacieśnić, a wykończenie odbijające światło daje natychmiastową satysfakcję. Każdego ranka stosowałem hybrydę kremu rozjaśniającego oko, klepiąc ją pod moimi oczami, a nawet wokół mojej kości brwiowej. Jedna uwaga: upewnij się, że produkt jest gładki i gładki, ponieważ ma tendencję do osadzania się w cienkich liniach. Biorąc pod uwagę fakt, że w badaniach klinicznych 93% kobiet wykazało poprawę drobnych linii i zmarszczek już po ośmiu tygodniach, mam duże nadzieje. A tymczasem cieszę się z tego, że wymieniłem moją ogromną kolekcję kremów pod oczy, korektorów i zakreślaczy w jednym.



Kuracja Onomie ACE Illuminating Eye Treatment jest dostępna za 32 USD w Onomie.com wraz z jej siostrzanym produktem Bright Concealing Elixir (26 USD).

Worki pod oczami to zmora twojego istnienia? Oto samouczek, jak ukryć je jak profesjonalista.

Tagi: włosy, makijaż, pielęgnacja skóry, fitness, piękno, celebryta, fryzjerka, wizażystka, piękno czerwonego dywanu, sekrety piękna gwiazdy, polski paznokci, porady kosmetyczne, piękno wybiegu, trendy w modzie