Ilekroć spotykam ludzi, którzy pracują w branży kosmetycznej, zawsze jestem zafascynowany, słysząc, co dokładnie doprowadziło ich do obecnej pozycji. Spotkałem niezliczonych wydawców, założycieli marki i influencerów, którzy robili coś zupełnie innego - często w zupełnie innej branży - zaledwie kilka lat wcześniej. Każda rozmowa jest bardziej otwarta niż ostatnia i zawsze jest inspirującym przypomnieniem, że nasze kariery są tak płynne, jak byśmy tego chcieli. Jest to również dowód na to, że niektóre z najsilniejszych talentów w branży zanurkowały na wielu różnych koncertach - tym lepiej, by informowały o dobrze zaokrąglonym podejściu do ich obecnej roli.

Ta branża jest zarówno zwarta, jak i długa. Istnieje niezliczona liczba sektorów i pod-branż, od PR, przez redakcję, produkt, talent, aż po marketing, ale wszystko to jest zaciekle powiązane. Pomijając oczywistą powszechność kategorii piękna, mam na myśli to w bardzo empiryczny sposób: moja robocza teoria mówi, że każda osoba zatrudniona w pięknie może łączyć się z następną przez trzy stopnie separacji lub mniej, bez względu na to, jak różne są ich zadania są.



Mając to wszystko na uwadze, zapytaliśmy cztery osoby, z których każda pracuje w bardzo różnych rolach w branży, aby omówić wszystko, od trajektorii kariery zawodowej po tajniki ich codziennej pracy, po to, jak postrzegają biznes kosmetyczny jako całość. Jeśli śledziłeś nasze wcześniejsze dyskusje przy okrągłym stole, zauważysz, że format jest nieco inny - ponieważ nasi paneleści mają tak napięty dzienny rozkład dnia i mieszkają na różnych wybrzeżach, zdecydowaliśmy się dać każdemu takie same pytania do zobacz, jak ułożone są ich różne perspektywy. Czytaj dalej, aby uzyskać ich wgląd.

May Lindstrom jest założycielem luksusowej marki produktów do pielęgnacji skóry z naciskiem na jakość, zrównoważone zbiory składników roślinnych. Jej małe, w pełni naturalne produkty zyskały zwolenników kultu za ich eleganckie, dekadenckie wrażenia i niezrównaną skuteczność.



Rachel Goodwin jest znaną artystką makijażystką z Los Angeles. Prawdopodobnie widziałeś jej prace nad Jennifer Lawrence, Emmą Stone i January Jones, a także na stronach publikacji takich jak Elle i Vogue .

Kelly Fobar Davis jest konsultantem PR. Jej firma, KFD Public Relations, obsługuje jedne z najpiękniejszych niszowych marek kosmetycznych i wellness w branży, w tym Juice Beauty, Michelle Phan, Tula, Immunocologie i Shen Beauty.

Ursula Stephens jest fryzjerką celebrytów, której klientela to między innymi Rihanna, Zendaya, Kerry Washington i Rita Ora.

BYRDIE: Jak zacząłeś pracę w branży i jak ta trajektoria wpłynęła dzisiaj na twoją rolę?

URSULA STEPHEN: Zacząłem w 1992 roku, więc to dla mnie 24 lata w branży. Decyzja była stopniowa. Wiedziałem, że uwielbiam być kreatywny. Wiedziałem, że nie chcę być księgowym ani lekarzem. Czy wiedziałem, że chcę, żeby to była kariera? Nie. To było zbyt duże słowo w tym czasie.



KELLY FOBAR DAVIS: Nie wiedziałem, że chcę być w urodzie, dopóki nie skończyłem w pięknie! Zdecydowałem, że chcę przenieść się z Chicago do Nowego Jorku w 2008 roku, tuż przed katastrofą na świecie. Oferty pracy były napięte, i wziąłbym pracę robiącą PR dla środka czyszczącego do muszli klozetowej, gdyby oznaczało to dotarcie do Nowego Jorku! Miałem szczęście, że wysłano mnie do mojej pierwszej nowojorskiej agencji, która znajdowała się w dziale urody. Sądzę, że można powiedzieć, że kiedy zobaczyłem moją pierwszą szafę z kosmetykami, była to miłość od pierwszego wejrzenia!

Moja podróż w PR zdecydowanie była przejażdżką kolejką górską. Zajęło mi kilka prac, aby znaleźć środowisko, które miało dla mnie sens. Zacząłem we wspaniałej agencji pracującej w dziale urody - ale absolutnie nie cierpiałem, gdy mówiono mi, jakich klientów mam do zaoferowania. Wszystko, co mogłem pomyśleć, to ile razy mogę przesłać ten sam balsam do ciała redaktorowi, zanim będą mieli mnie dość? Miałem dość rozmawiania o tym sam!

Więc wyszedłem i poszedłem do domu do prestiżowej firmy kolorystycznej i pomyślałem: To jest to - to była niesamowita firma i spotkałem kilku moich najlepszych przyjaciół na całe życie. [To był] dosłownie boot camp i najlepsza edukacja, o jaką mogłem kiedykolwiek poprosić. Ale korporacja nie była dla mnie i myślę, że moi dawni szefowie zgodziliby się.

Dopiero kiedy odszedłem i zacząłem konsultować, naprawdę znalazłem drogę. Kochałem moją nową wolność i możliwość wyboru projektów i osób, z którymi chciałem pracować. Moją osobistą misją stało się bycie selektywnym i branie pod uwagę tylko projektów, o których naprawdę mogłem mówić z pasją. Ale doradztwo może być samotne, więc zatrudniłem mojego pierwszego asystenta i dosłownie pracowaliśmy przy moim kuchennym stole. Powoli, ale pewnie, projekty stały się klientami zatrzymanymi, a mój zespół rósł. Teraz pracujemy z 10 klientami w dziedzinie urody i odnowy biologicznej, a my nie patrzymy wstecz.

MAY LINDSTROM: Przed kamerą spędziłem ponad dekadę jako model, a następnie rozdział jako artysta makijażu, zanim dokonałem wielkiego skoku i ostatecznie przejąłem moją cichą historię formułowania opinii publicznej wraz z wydaniem mojej kolekcji. Nadchodził bardzo długo - bawiłam się formułami od dzieciństwa. To prawdziwa pasja i bardzo kocham tę pracę.

Moją intencją od czasu, gdy byłem małą dziewczynką, było zostać szefem kuchni. W jakiś sposób właśnie się wydarzył przemysł kosmetyczny. To, co dziś robię, nie jest dalekie od tego, o czym marzyłem - mieszanie najpiękniejszych składników na świecie z miksturami, którymi mogę się dzielić z tymi, których kocham i którym zależy, pielęgnując i ożywiając nasze osobiste historie miłosne i połączenie z całym sobą. .

RACHEL GOODWIN: Pracuję w branży od prawie 20 lat. Kiedy miałem 15 lat, uczestniczyłem w ślubie przyjaciela rodziny, który był artystą makijażu. Po raz pierwszy zrozumiałem, że kunszt makijażu może być karierą. Od tego dnia nigdy nie rozważałem innego zawodu. Rozpocząłem swoją karierę w wieku 18 lat i to była jedyna praca, jaką kiedykolwiek znałem.

Zacząłem w San Francisco od szkoły średniej, biorąc udział w zajęciach z szefa makijażu w Operze w San Francisco. Następnie zacząłem pracować dla takich marek jak Shiseido, Make Up For Ever i MAC. Budując moje portfolio, zacząłem tworzyć małe pokazy mody i pracowałem nad niezależnym filmem, zanim przeprowadziłem się do Nowego Jorku, by pracować w modzie. Wziąłem udział w niepełnym wymiarze godzin w flagowym butiku MAC Pro i zacząłem pomagać artystom takim jak Linda Cantello, Mark Carrasquillo, James Kaliardos i Tom Pecheux. Kiedy fotograf, z którym pracowałem poprosił mnie o pracę w Los Angeles, skorzystałem z okazji. Kiedy tam byłem, od razu znalazłem reprezentację i podjęłem szybką decyzję o przeprowadzce na zachód. Patrząc wstecz, była to najlepsza decyzja zawodowa, jaką mogłem podjąć. To był początek kulturowej transformacji od modeli dominujących okładek czasopism do aktorek i możliwości, które stworzyły i ukształtowały moją karierę.

BYRDIE: W jaki sposób Twoja praca - i przemysł kosmetyczny jako całość - Cię zaskoczyły?

RG: Nieustannie dziwi mnie, ile jest aspektów naszej działalności. Jest nisza dla każdego rodzaju artysty. Jako obrzydliwe, jak to czasami bywa, możliwości są ogromne. Dopóki jesteś utalentowany i pracowity, możesz znaleźć wierną klientelę. Klienci, którzy rezerwują Cię w kółko, są wyraźnie "Twoimi ludźmi". Ważne jest, aby wiedzieć, że nie jesteś dla wszystkich. Dlaczego chcesz być? Uwielbiam tę linię "Wolałbym być czyjś strzałem whisky niż wszystkim na filiżankę herbaty". Uwielbiam to, kiedy to szczególne połączenie dzieje się między mną a klientem. To rzadka i niesamowita rzecz.

US: Poziom, który podjąłem, żeby mnie zaskoczył. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że to będzie wspaniałe. Pamiętam, jak robiłem to za darmo w pralni mojej matki!

KFD: Szybka zmiana w krajobrazie mediów nadal mnie zadziwia. Powstanie cyfrowego influencera całkowicie zmieniło wszystko - od tego, jak marki wydają swoje budżety marketingowe, realizują strategie PR, a nawet typy produktów, które uruchamiają.

ML: Zawsze pociągała mnie magia roślin, tajemnica formułowania i istotne znaczenie rytuału, więc nie jest zaskoczeniem, że tak bardzo uwielbiam moje codzienne życie. Ale niesamowitą premią, której nie oczekiwałem, była miłość do społeczności piękności i naprawdę intymne relacje, które udało mi się bezpośrednio nawiązać z moimi klientami. Chodzi o coś więcej niż pielęgnację skóry - chodzi o to, jak odnosimy się do siebie, do siebie nawzajem, do świata. I uwielbiam być częścią tego.

#fbf piękna chwila kulisy od czasu, gdy byłem częścią odtwarzania @chanelofficial dekadenckich #Versailles Resort show w Los Angeles. #spełnienie marzeń

Zdjęcie opublikowane przez Rachel Goodwin (@rachel_goodwin) 22 lipca 2016 o 9:43 rano PDT

BYRDIE: Jaka jest najcenniejsza rzecz, której nauczyłeś się w swojej dotychczasowej karierze?

KFD: Michelle Phan była klientką od kilku lat - jedna z najjaśniejszych i najbardziej przyszłościowych kobiet, jakie kiedykolwiek spotkałem. Ona zawsze mówiła (i to jest prawdą w przypadku każdej kariery), musisz być gotów do ewolucji, jeśli chcesz pozostać istotnym. Dosłownie obróciłem cały mój biznes z jej powodu.

RG: Mój przyjaciel fryzjer powiedział mi kiedyś: "Kiedy pracujesz z kimś, zachowuj się tak, jakby to był ostatni raz, kiedy go zobaczysz, a potem bądź mile zaskoczony, jeśli to zrobisz." To szalenie konkurencyjny biznes. Potrzebujesz niewiarygodnej odporności, aby poradzić sobie z jej nieprzewidywalną naturą. Ta rada była przez lata nieoceniona.

USA: To, że jesteś tak dobry jak twoja ostatnia praca - to klucz.

ML: Nauczyłem się ufać sobie. Cała ta przygoda była gigantycznym skokiem wiary. Zaczynałem moją firmę w wieku 25 lat i tak się bałem, że zostałem okrzyknięty mniej więcej w moim wieku. Każdego grosza, jaki kiedykolwiek zapisałem, wkładałem do pierwszej serii składników i szkła i nie chciałem inwestować. Wszyscy mówili mi, że zwariowałem i że to się nie uda. Musiałem po prostu wierzyć i wierzyć, że robienie tego w taki sposób, w jaki wierzyłem, że powinno być wystarczające i że ludzie będą się tym przejmować. Oni zrobili. Mój umysł wciąż jest pod wrażeniem tego każdego dnia.

Czego się teraz uczę, to jak poruszać się w niesamowitym sukcesie, jaki mieliśmy, i jednocześnie szanować moje życie osobiste. Obecnie jestem na pełnym łóżku z powikłaniami ciąży i zagrożeniem porodem przedwczesnym, więc biorę lekcje na zupełnie nowy sposób poziomego życia! Prowadzenie firmy i bycie dobrą matką dla mojej 4-letniej dziewczynki - z łóżka - jest niesamowitym wyzwaniem, którego nigdy nie spodziewałem się pokonać. Mam siedem tygodni i jeszcze garstka, zanim przyleci nasz syn. Ale to, czego się uczę, jest niezwykle cenne. Firma rozrosła się tak szybko, że nie zawsze byłem w stanie nadążyć. Jestem zaangażowany w każdy element naszego biznesu, a próba zrównoważenia tego z życiem rodzinnym nie była tak łatwa. Teraz uczę się znaczenia delegacji, świadomego budowania mojego małego zespołu i powierzenia mu opieki, którą zawsze byłem tak przywiązany do osobistego dostarczania. To musi dla całej naszej trwałości, mojej własnej psychiki i zdolności mojej rodziny do rozwoju. I wreszcie, mamy tyle miłości i piękna, aby dzielić się z naszymi klientami - daleko poza to, co mogłem kiedykolwiek dostarczyć na własną rękę. Dodane głosy i ręce mojego niesamowitego zespołu będą tym, co przeniesie nas na wyższy poziom, stale podnosząc nasze zaangażowanie w dostarczanie całkowitej rozkoszy każdemu klientowi.

Moja ulubiona maskarada wszechczasów - The Problem Solver zmieszany z The Honey Mud. Ten duet jest całkowicie magiczny - rozgrzewający, odżywczy, całkowicie bujny i dekadencki i pakujący potężne uderzenie przeciwzapalne, które przynosi natychmiastowe rezultaty każdemu wyzwaniu skóry bez wysiłku. #acne #eczema #angryskinbegone ????

Zdjęcie opublikowane przez May Lindstrom (@maylindstromskin) w dniu 17 lutego 2016 o 9:26 rano PST

BYRDIE: Jak opisałbyś swoją społeczność specjalistów od urody? Czy dużo się łączysz?

KFD: Jest to nazbyt często używane pojęcie, ale #girlgang podsumowuje to. Zostałem przedstawiony tak wielu cudownym kobietom w tej branży za pośrednictwem przyjaciół wydawców, innych publicystów itp., A wielu z nich podjęło ten krok, aby także rozpocząć własną działalność. Jest coś tak niesamowitego w byciu otoczonym przez grupę kobiet, które rozumieją, jak to jest być w tej branży - wzloty, upadki - i wiem, że mój mąż jest za to wdzięczny! Jestem serduszkiem PR, ale w chwili, gdy zaczynasz firmę, stajesz się osobą HR, księgowym, itp. Czuję, że mam czasem pięć zadań. Jako nowa mama prowadząca nową firmę, wsparcie jest niezbędne i jestem bardzo wdzięczny za panie, które poznałem podczas tej podróży. Dali mi siłę, by robić to, co kocham.

ML: Uwielbiam tę społeczność! W niszowym, małym świecie zielonego piękna, dzieje się coś naprawdę ekscytującego i tyle ruchu i innowacji. Wspaniale było zobaczyć, jak wielu z nas jest faktycznie zaangażowanych, tworząc własne formuły, maszerując w rytm własnego bębna. W przeszłości prawie każda marka kosmetyków i produktów do pielęgnacji skóry była produkowana tylko przez kilka fabryk. To nie było osobiste ani intymne ani świeże, nie było nowatorskie ani specjalne i nie było żadnego związku z klientem. Wszystko się zmienia i nie mógłbym być bardziej podniecający, jeśli chodzi o ewolucję branży kosmetycznej jako całości. Nie jestem wielkim networkerem w żadnym znaczeniu tego słowa, ale zdecydowanie jestem zwolennikiem niesamowitych ludzi stojących za tym małym ruchem, w którym jesteśmy razem. To zajmie nas wszystkich, aby dokonać tej zmiany i cieszę się, że jestem po prostu niewielką częścią tego.

RG: Uważam je za moją "rodzinę branżową" i mam szczęście, że mogę wielu z nich nazwać moimi bliskimi przyjaciółmi. Mamy skrót, który pochodzi z lat spędzonych na pracy w szalonym biznesie. Łączymy się nie tylko jako twórcze dusze, ale potrafimy się nawzajem odnosić do siebie w wyjątkowy sposób, ponieważ mamy wspólne doświadczenie przeżywania życia artysty: nieprzewidywalne, pozbawione bezpieczeństwa życie w sieci pełne wysokich wzlotów i niskich upadków. Bezustanne oddanie niezbędne do osiągnięcia sukcesu w naszej branży jest czymś, co łączy nas i budzi wzajemny szacunek. Nie wiem, co bym zrobił bez wsparcia i okazjonalnych ramion moich kolegów artystów.

USA: Po prostu lubię być z pasją takimi ludźmi jak ja. A jeśli będziemy wibrować, możemy budować razem.

Rihanna x PUMA. @badgalriri @puma #UrsieOnHair

Zdjęcie opublikowane przez Ursulę Stephen (@ursulastephen) w dniu 3 lutego 2016 o 14:38 czasu PST

BYRDIE: Jak sądzisz, ludzie byliby zaskoczeni, gdyby dowiedzieli się o twojej pracy?

KFD: To nie jest tak efektowne, jak mogłoby się wydawać. To nie wszystkie partie i gwiazdy, takie jak Samantha, doświadczone w seksie i mieście - w rzeczywistości to bardzo mało. Większość czasu spędzam na rozmowach konferencyjnych po telekonferencji i odpowiadaniu na setki e-maili, które dostaję siedząc za biurkiem, i zwykle nie zatrzymują się, dopóki nie wrócę do łóżka! W rzeczywistości był moment, w którym myślałem, że nienawidzę tej pracy! Naprawdę wierzę, że PR jest tym, co z niego robisz. Może cię odrętwiać, jeśli pozwolisz, by cię znieważyło. Ale z drugiej strony, może to być najbardziej ekscytująca kariera. Jest coś tak satysfakcjonującego, że praca, którą wykonujesz, wpływa na rozwój firmy. Stamtąd nie tylko nauczyłem się kochać to, co robię; Właściwie to pasjonowałem się tym - a z kolei o wiele lepiej w mojej pracy.

RG: Ten talent doprowadzi cię tylko do tej pory. Najpierw potrzebujesz talentu, ale ta praca wymaga również wysokiego poziomu inteligencji emocjonalnej. Makijaż to tylko jeden element układanki i musisz być dobry w radzeniu sobie z wieloma różnymi osobowościami. Zrozumienie roli na planie i radzenia sobie w trudnych sytuacjach z dyplomacją jest kluczowe. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​umiejętność szybkiego dostosowania się do temperatury pomieszczenia była równie cenna jak umiejętność stworzenia idealnego kota.

ML: Dotykam każdego aspektu mojej działalności. Formuły wciąż są całkowicie moje. Ciągle mieszamy w mikropartach, aby uzyskać ostateczną świeżość, moc i możliwość śledzenia. Każda butelka jest pięknie wypełniona w naszej kuchni i wysyłana bezpośrednio - bez fabryk, laboratoriów, centrów dystrybucyjnych lub pośredników. Nasz rozwój zapewnia nam zrównoważony rozwój jako firma, dzięki czemu jesteśmy w stanie kontynuować to zaangażowanie w prawdziwie intymne podejście do pielęgnacji skóry.

USA: Sądzę, że ludzie byliby zaskoczeni, gdyby dowiedzieli się, jak wiele idzie na "wygląd" artysty, od kreatywnych telefonów, scenorysów spotkań i całonocnych prac przygotowawczych do kolorowania i instalowania rozszerzeń. To nie jest łatwe, ale jest bardzo satysfakcjonujące.

BYRDIE: Czy masz jakieś przemyślenia na temat tego, jak rozwinęła się branża odkąd zacząłeś, zwłaszcza teraz, gdy dołączyły media społecznościowe i świat online? Jak to wpłynęło na twoją rolę?

RG: To jest duży temat rozmowy w branży. Powstanie gwiazdy mediów społecznościowych i słów celebrity i artysty stają się bardzo szerokie. Firma bardzo się zmieniła od samego początku, ale szczerze sądzę, że zmieniła się bardziej w ciągu ostatnich dwóch lat niż w ostatnich 10. Media społecznościowe mogą być zabawne. Uwielbiam to jako miejsce do wyrażania siebie, ale osiągnęło ono oszałamiające proporcje. Obecny nacisk na popularność internetu jest rozczarowujący dla artystów, którzy wolą skupić się na doskonaleniu swojego rzemiosła w porównaniu z liczbą obserwujących i lubianych osób. Nie wszyscy jesteśmy zmuszeni przesadzać lub chcieć chodzić, mówić marki na nogach. Wielu utalentowanych ludzi to wrażliwi introwertycy, którzy uwielbiają swoje rzemiosło, ale wolą nie zapraszać wszystkich do swojego świata przez cały czas. Inni, których znam, odcisnęli piętno, będąc utalentowanym w tworzeniu doświadczonych mediów. Oba podejścia są istotne i mają wartość. Oba wymagają dużo pracy. Ale są to bardzo różne talenty. Nie wszyscy wielcy artyści są świetnymi autopromocjami, a nie wszyscy auto-promotorzy są świetnymi artystami. Myślę, że właśnie tam leży konflikt.

KFB: Kiedy po raz pierwszy zacząłem pracę w PR, idea "blogera" była nowym okresem, który krążył wokół. Byliśmy bardzo skoncentrowani na tradycyjnych mediach, a dla kogoś, kto dopiero wchodzi w PR, było to łatwe do opanowania. Kiedy poznałem Michelle Phan przed laty, stało się dla mnie niewiarygodnie jasne, że to, co kiedyś było, szybko się zmieniło - i że będziemy musieli się obracać i szybko.

Dla mnie rozwój mediów cyfrowych był błogosławieństwem na różne sposoby. Jako publicysta czuję się o wiele bardziej związany z ludźmi w branży. Tak, zdaję sobie sprawę, że brzmi to przerażająco, ale prawdopodobnie wiem, czy niedawno zaszłaś w ciążę, zaręczyłaś się, prowadziłeś triathlon, itd. A teraz musimy sprawdzić Instagram i Snapchat oraz znać vlogerów, blogerów i wpływowych, producentów i redaktorów, to był wspaniały sposób na budowanie relacji. Po prostu nie ma wystarczająco dużo czasu każdego dnia, aby zobaczyć wszystkich osobiście.

Digital pokazał tak wiele okazji moim klientom do opowiadania historii. To, co może nie działać w przypadku druku (strony są ograniczone!), Może zadziałać wspaniale dla dot-com - chodzi o to, by być strategicznym, znać swoją publiczność i być w stanie zarządzać oczekiwaniami klientów. Z pewnością nie jest to jeden rozmiar dla wszystkich. A ponieważ pracuję z wieloma udanymi startupami, wciąż jest wiele testów - co porusza igłę dla jednej marki, która nie przenosi jej na inną. Ale mogę wam powiedzieć, że wpływowi społeczni w rzeczywistości kierują niektórymi interesami moich klientów pod każdym względem .

ML: Media społecznościowe wywarły olbrzymi wpływ na świat urody i to jest ten, który głęboko świętuję. Uwielbiam to, że otworzyła przestrzeń do dialogu, interakcji między marką a klientem, jak nigdy wcześniej. To, że jest widoczne i dostępne, wymusza również przejrzystość - coś, czego od dawna brakuje w produktach kosmetycznych. Podczas gdy media społecznościowe to marketing, jest to także antyteza. Odbiera moc tradycyjnej reklamy (z której zawsze zrezygnowałem) i daje nam miejsce, do którego warto się udać i otworzyć nasze serca.

Zdjęcie opublikowane przez Kelly Fobar Davis (@kellyfobardavis) w dniu 24 lutego 2016 o 8:11 rano PST

BYRDIE: Jakie są sposoby na ulepszenie branży? Jak masz nadzieję, że ewoluuje?

USA: Cieszę się z tego, że moja branża ewoluowała. Media społecznościowe to wspaniała rzecz. Jestem jednak bardzo wdzięczny za wejście do branży w momencie, kiedy to zrobiłem - nie było to łatwe i sprawiło, że stałem się stylistą, którym jestem dzisiaj.

RG: Chciałbym, aby więcej artystów oddawało pokolenie następnemu w sposób, który tworzy pozytywny związek z przeszłości do przyszłości. Wszyscy mamy tak wiele do przekazania, które mogą wzmocnić pozycję młodych artystów podczas nawigacji po wodach freelancerskich z udziałem rekinów. Chciałbym mieć więcej okazji, aby to zrobić.

ML: Pragnę jeszcze więcej sposobów na nawiązanie kontaktu z moimi klientami, bardziej przejrzystego spojrzenia na to, w jaki sposób mogę przynieść radość i zainspirować zmiany. Pragnę szerszego zrozumienia w głównym nurcie piękna znaczenia składników - czym one są, skąd pochodzą, jak wpływają na naszą skórę i, na szerszym poziomie, na nasze środowisko i dobre samopoczucie. Mam nadzieję, że zobaczę więcej innowacji w zakresie naturalnego formułowania i podniesienia standardów dotyczących pięknych opakowań i prezentacji. Czekam z niecierpliwością na dzień, w którym kobiety nie muszą postrzegać siebie jako zepsute i wadliwe (i tam, gdzie reklama nie krzyczy na to przesłanie w celu egzekwowania prawa), aby czuć się komfortowo inwestując w siebie i poświęcając czas i zasoby na ich własny rozwój. opieka. Te chwile z naszą skórą, naszym największym i najbardziej intymnym organem, są tak cenne, ważne i przemieniające. To powinno być święto!

KFB: Pracuję z garstką czystych miejsc urody i marek, w związku z czym staję się dość wykształcony w zakresie składników i czego unikać w moich produktach kosmetycznych. Muszę powiedzieć, że jestem naprawdę zdumiony, jak nieuregulowany jest przemysł kosmetyczny i jestem głęboko przekonany, że to, co wkładamy (i) w nasze ciała, wpływa na nas długoterminowo. Mogę tylko mieć nadzieję, że cała branża zauważy - i szybko.

Chcesz więcej szczerych artykułów o urodzie i kondycji? Sprawdź, co się dzieje, gdy przez tydzień jesz jak Kim Kardashian.

Tagi: Alicia Beauty UK, (bardzo) szczera dyskusja, przemysł kosmetyczny